Jak drugi lockdown odbije się na kondycji polskiego sektora gastronomii?
Opublikowano: 2020-10-14 15:11:04
Obecna sytuacja związana z pandemią koronawirusa szczególnie odbiła się na branży gastronomicznej. Pierwszy lockdown był dla restauratorów wielkim ciosem, po którym nie wszyscy się pozbierali. Druga tura tej nierównej walki do dla wielu z nich wyrok.
Według badań GUS-u, od kwietnia do września 2020 z polskiego rynku gastronomicznego zniknęło 2055 firm. Ponad 4,3 tys. przedsiębiorców zawiesiło działalność. Szacuje się, że do końca roku liczba ta wzrośnie nawet do 7 tysięcy. Znaczna część biznesów branży horeca już nigdy nie wróci na rynek. Co więcej długi branży sięgają blisko 700 milionów zł. Drugi lockdown dla wielu restauracji oznacza podzielenie losu “przegranych” pierwszej tury.
Jedzenie tylko na wynos!
Działalność restauracji opiera się głównie na sprzedaży posiłków na miejscu w lokalu. Obsługa zamówień z dowozem do zaledwie kilka procent dochodów przeciętnej restauracji. To nie jest optymistyczna wróżba dla tysięcy lokalnych restauracji w Polsce. Sprzedaż jedzenia z dowozem wiąże się również z dużymi kosztami, związanymi z prowizją jaką oddaja restatorzy popularnym portala do zamawiania jedzenia online. Do tego dochodzą koszty utrzymania lokali i pracowników. To szara rzeczywistość, z którą przyszło się mierzyć całej branży. Nie wiadomo ile potrwa drugi lockdown. Szacuje się, że zamknięcie restauracji do Bożego Narodzenia może mieć katastrofalne skutki dla całej branży.
Gastro potrzebuje wsparcia.
Restauracje jeszcze nie zdążyły odrobić strat po pierwszym lockdown-ie. Po otwarciu restauracji obroty przeciętnego lokalu oscylowały w okolicach 40 - 50%. Wynika to z obawy gości restauracji związanych z ryzykiem zarażenia się koronawirusem. Po drugim lockdown-ie liczby te mogą być jeszcze niższe. Potrzebna jest tzw tarcza dla branży gastronomicznej obejmująca zwolnienia z płacenia składek ZUS i postojowe. Ale i to nie wystarczy. Aby realnie wpłynąć na kondycję polskiego gastro trzeba działać lokalnie. Należy zachęcać społeczność do zamawiania posiłków na wynos oraz informować ich jak ważne jest zamawianie ulubionych dań bezpośrednio z restauracji - nie za pośrednictwem popularnych portali do zamawiania jedzenia online.
Świadomi tego w jak trudnej sytuacji znajduje się obecnie polska gastronomia wyciągamy rękę do lokalnych restauracji oferując im alternatywną i praktycznie bezkosztową niskokosztową platformę do realizacji zamówień jedzenia z dostawą! Naszym celem jest wsparcie Twoich ulubionych restauracji poprzez umożliwienie zwiększenia zysków ze sprzedaży posiłków z dowozem! Żeby to się udało potrzebujemy Ciebie! Tylko świadoma i zaangażowana społeczność może realnie wpłynąć na trudną sytuację restauracji. Dołącz do nas i wesprzyj Twój ulubiony lokal zamawiając świadomie!
Możesz pomóc lokalnym restauracjom zamawiając świadomie ulubione jedzenie w Rest4less!
Załóż konto i zamawiaj!
Powrót